![]() |
Prawdopodobnie zdjęcie zrobiono 13-14 września 1939 |
Powoli mieszkańcy Zambrowa poznają historię z września 1939. Wszystko w zasadzie dzięki tylko jednemu pasjonatowi.
Warto się zastanowić, co wiemy o żołnierzach, którzy uczestniczyli w kampanii wrześniowej po wrześniu. Niestety, wielu poległo na polu walki. Wielu zamordowali Niemcy na terenie koszar, a co z tymi, którzy nie trafili do obozu?
Z przykrością można stwierdzić, że nic o nich nie wiemy. To cały czas biała plama. Jeżeli trafimy na kogoś, kto zainteresował się tym tematem, będziemy mieli wielkie szczęście. A jest o czym pisać i co poznawać.
Rozmawiając ze znajomymi, zorientowałem się, że w zasadzie znają tylko jedno nazwisko żołnierza podziemia. Był nim Jan Grądzki ps. "Lis", który zginął zastrzelony przez konkurencyjny oddział Narodowego Zjednoczenia Wojskowego w maju 1945. Taką datę podaje źródło UB. Są jeszcze trzy inne daty śmierci Grądzkiego. Oddział Lisa liczył do 100 ludzi z rezerwą uzbrojoną w broń automatyczną.
Warto się zastanowić, co wiemy o żołnierzach, którzy uczestniczyli w kampanii wrześniowej po wrześniu. Niestety, wielu poległo na polu walki. Wielu zamordowali Niemcy na terenie koszar, a co z tymi, którzy nie trafili do obozu?
Z przykrością można stwierdzić, że nic o nich nie wiemy. To cały czas biała plama. Jeżeli trafimy na kogoś, kto zainteresował się tym tematem, będziemy mieli wielkie szczęście. A jest o czym pisać i co poznawać.
Rozmawiając ze znajomymi, zorientowałem się, że w zasadzie znają tylko jedno nazwisko żołnierza podziemia. Był nim Jan Grądzki ps. "Lis", który zginął zastrzelony przez konkurencyjny oddział Narodowego Zjednoczenia Wojskowego w maju 1945. Taką datę podaje źródło UB. Są jeszcze trzy inne daty śmierci Grądzkiego. Oddział Lisa liczył do 100 ludzi z rezerwą uzbrojoną w broń automatyczną.
Starsi zambrowiacy pamiętają pomnik przy kościele, który słynął z tego, że nie potrafił się oprzeć sile grawitacji i co jakiś czas przewracał się, lub malował farbą.
Pomnik miał upamiętniać komunistyczne ofiary jednej z akcji oddziału "Lisa". Jedną z ofiar była Leokadia Olkowska, której imieniem przez jakiś czas, nazwana była ulica Świętokrzyska.
Jeżeli chodzi o organizacje bojowe, każdy zna Armię Krajową, ale niewielu wie, że na teranie Zambrowa działały również inne. Nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że na terenie naszego powiatu, województwa działało 50 organizacji. 6 z nich powstało w czasie okupacji, 44 po wojnie.
Bez względu na to kiedy powstały i do kiedy działały, propaganda komunistyczna uznała wszystkie za organizacje nielegalne a ich członków nazywała bandytami.
Jeżeli chodzi o organizacje bojowe, każdy zna Armię Krajową, ale niewielu wie, że na teranie Zambrowa działały również inne. Nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że na terenie naszego powiatu, województwa działało 50 organizacji. 6 z nich powstało w czasie okupacji, 44 po wojnie.
Bez względu na to kiedy powstały i do kiedy działały, propaganda komunistyczna uznała wszystkie za organizacje nielegalne a ich członków nazywała bandytami.
Niewątpliwie Zambrów, był ważnym zapleczem kadry podoficerskiej i oficerskiej kształtujących się struktur i doskonale zdawali sobie z tego funkcjonariusze SB i UB. Więcej o tym w jednym z następnych wpisów.
Ze względu na mnogość organizacji materiał postanowiłem podzielić na dwie części. Pierwsza to organizacje, które powstały w czasie okupacji, druga organizacje, które powstały po wojnie. Krótkie opisy pozwolą zorientować się, kto działał na terenie i w okolicy Zambrowa.
"Nielegalne Organizacje z okresu okupacji zlikwidowane po wyzwoleniu"
![]() |
Orzeł AK bity w latach 1942-1945 |
2. Drugą dużą organizacją była Wolność i Niezawisłość, która powstał w 1945 i działała do 1947 roku. Powstała z nieujawnionych członków AK i NSZ. Na terenie województwa białostockiego miał kryptonim "Omnia Olgierd - 07". Zambrów obejmował obwód o kryptonimie "Cecylia - 53" i wchodził w skład inspektoratu o kryptonimie "Bernard". Prezesem obwodu był Podsiad Władysław ps. "Brzoza".
3. Trzecia organizacja to Zarząd Okręgu "Stronnictwa Narodowego". Nie ma informacji o jego działalności na terenie Zambrowa. Działała do 1945.
4. Komenda Okręgu "NOW" (Narodowa Organizacja Wojskowa) kryptonim "Cyryl". Istniała do czerwca 1945. Komenda Powiatowa ps. Łukasz" obejmowała powiat Zambrów, a komendantem był Klimaszewski Jerzy ps. "Ikar", "Konrad".
![]() |
Orzeł używany przez żołnierzy NSZ |
6. Komenda Okręgu "NZW" ( Narodowe Zjednoczenie Wojskowe), istniejące od 1945 do 1949 roku. Komenda Powiatu "NZW" o kryptonimie "Zaporoże", "Podhale" w Zambrowie istniała do roku 1948.
Komendantami byli kolejno: Klimaszewski Jerzy ps. "Konrad", "Grom", "Ikar"; Narkiewicz Tadeusz ps "Ciemny" (drugi nieczytelny); Jastrzębski Henryk ps. "Zbych", "Bohun"; Żebrowski Kazimierz ps. Bąk.
Wykazy zawierają nazwiska wszystkich funkcyjnych żołnierzy podziemia. Nie da się tutaj wymienić, więc jeżeli ktoś jest zainteresowany jakąś organizacją i nazwiskami, podam je.
5 komentarzy:
No proszę, trochę więcej treści historycznych, więcej światła, na te czasy niewdzięczne. Tak dalej proszę. Dobre...bn
Jak zawsze Wojtek bardzo ciekawy artykuł. Czekam na kolejną odsłonę.
Ciekawy wpis! Interesuje mnie nazwisko Dziemidowicz, czy pojawiło się w jakiś dokumentach dot. podziemia?
Wykaz nazwisk z terenu powiatu zambrowskiego już w najbliższym wpisie. Nazwiska Dziemidowicz nie ma. Może prosze podać w wiadomości bliższe dane to poszukam.
Nazwisko Podsiad Władysław bardzo często przewijało się w opowieściach mojego ojca z czasów wojny.
Prześlij komentarz