sobota, 1 lutego 2020

Rynek w XVIII wieku

Zgodnie z obietnicą, chciałbym pokazać jak wyglądał zambrowski rynek pod koniec XVIII wieku. 
Część lewobrzeżna Zambrowa, to zasadniczo kościół i kilka budynków zapewne z nim związanych. Zambrów prawobrzeżny, to "właściwe" miasto w tym okresie. Na szkicu zaczerpniętym z książki  Józefa Mroczka "Zambrów zarys dziejów", niestety nie ma legendy, ale widać, że narysowane budynki, są zróżnicowane. Musiały więc pełnić różną funkcję. Pierwsze co rzuca się w oczy, to dwie duże zagrody. Zagrodę oznaczoną jako nr 1, charakteryzuje zabudowa tylko jednym budynkiem. Trudno określić czy jest to budynek mieszkalny przynależący do gospodarstwa nr 2. Jeżeli założyć, że wizyty księcia były częste z powodu polowań, to może były to zabudowania dla księcia i jego drużyny oraz zagrody dla koni? K. Sychowicz napisał - ".... postoju drużyny książęcej, z którego wybierano się na polowanie.." - "Zambrów na przestrzeni wieków", str 19). W części mogła to być karczma-zajazd jako, że zagrody leżą przy szlaku. Oddalając się od kościoła w kierunku nowego rynku, posuwamy się ulicą Kościelną (Kościuszki). Jego obecny kształt, pokrywa się z pierwotną lokalizacją.  Na rynku znajdował się ratusz. Jego lokalizacja wg szkicu z końca XVIII wieku wskazuje na północny narożnik. Tak został opisany w książce Józefa Mroczka: "Na rynku stał drewniany ratusz. Budowla ta, dwupiętrowa, zbudowana w kształcie kwadratu o bokach 16 m, kryta była słomą. Do zabytkowych nie należała. Pod koniec XVIII w mocno zniszczony szybko chylił się ku upadkowi". Prawdopodobnie rozebrany został po roku 1795, kiedy to Zambrów wcielono do Prus i jego znaczenie znacznie zmalało.
Szkic z książki Józefa Mroczka - Zambrów zarys dziejów
 Autor rysunku uznał za stosowne umieszczenie przy jednym z budynków ulicy Kościelnej (Kościuszki) wysokiego komina (powiększenie). Niestety nigdzie nie udało się znaleźć informacji o jego funkcji. Na zasadzie podobieństwa, można przyjąć, że to komin gorzelni. Z ciekawych elementów znajdujących się w tej części miasta można zauważyć studnię (nr 3), Która znajdowała się na tzw rynku bydlęcym, nam znanym jako koński rynek.
Komin gorzelni - Poryte Jabłoń
Po prawej stronie rysunku, nad rzeką znajdował się młyn. Trudno określić jego dokładną lokalizację, ale był poniżej Prątnika. W XVIII wieku, nazwę rzeki pisano przez "d" - Prądnik. Na początku przyszłej ulicy Ostrowskiej, stały jeszcze domy. Kiedy rozpoczęto budowę traktu, zburzono domy stojące w świetle planowanej drogi.
Ulica Mickiewicza istniała już od co najmniej XVIII. Miała swój początek na rozwidleniu ulic Krzywej (później Świętokrzyskiej?) i Kościelnej (Kościuszki) a kończyła się na rynku. Źródła miejskie podają, że ul. Mickiewicza (Jatkową) "przebito" w połowie XIX wieku, co nie wydaje się być zgodne z prawdą. W tamtym okresie mogła powstać ulica Przejazd zaznaczona na szkicu.
W późniejszym okresie przebudowano skrzyżowanie Kościelna (Kościuszki), Krzywa (Świętokrzyska) Jatkowa (Mickiewicza). W okresie międzywojennym, ulica Świętokrzyska została lekko wyprostowana i kończyła się ślepo nad rzeką. Z Jatkową (Mickiewicza) i Kościelną (Kościuszki), łączyła się poprzeczną ulicą Przejazd.
Warto jeszcze wspomnieć, że ulica Krzywa mogła również być nazywana Krzywym Kołem. W opisie zniszczeń wokół rynku w czasie pożaru z roku 1910, podaje się taką nazwę ulicy. Pierwotnie ulica Krzywa lub Krzywe Koło, to obecne Świętokrzyska(?) i Wilsona.
Na koniec, niewiadoma. Należy przyjąć, że zmiana nazwy ulicy z Kościelnej na Kościuszki mogła nastąpić wyłącznie po 1918 roku. Czy nową nazwę uzyskała cała ulica, czy to pomyłka w dokumentach? W wykazie zabytków z roku 1959 sporządzonym przez Wydział Kultury PWRN Białystok, jeden z zabytkowych domów mieścił się przy Kościelnej 1.

Brak komentarzy: